Przez długi czas pomieszkiwałam w budynkach "B" i H6 na Politechnice Wrocławskiej a kiedy wróciłam tam po latach to mocno się zdumiałam. Obeszłam wszystko dookoła a na koniec przejechałam (przeleciałam?!) się POLINKĄ. Wrocław stanowi dogodne miejsce koncertowe, często wpadają tu dobre zespoły a ja nie muszę jechać na drugi koniec Europy.
Wpadam tu przy okazji różnych wydarzeń i dlatego moje zdjęcia stanowią mieszankę zabytków i dziwadeł to niewielki wycinek tego co można we Wrocławiu zobaczyć.
Wpadam tu przy okazji różnych wydarzeń i dlatego moje zdjęcia stanowią mieszankę zabytków i dziwadeł to niewielki wycinek tego co można we Wrocławiu zobaczyć.
Przy okazji zapraszam na stronki prowadzone przez ludzi znających i kochających Wrocław:
A teraz zapraszam na drugą część spaceru po mieście.
1. Akwarium na polibudzie :)
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
10.
11. Kochasz tłumy, kolejki upał i kicz? Afrykarium jest miejscem idealnym dla Ciebie!
12. Nie ma komu sprzątać w domu- wezwij krasnoludki. Tak się składa,że Wrocław to ukochane miejsce tych stworzonek. Moje dziecko koniecznie chciało zabrać jednego ze sobą, ale krasnal nie podzielał jego entuzjazmu.
13.
14.
15.
16.
17. Polinka. Coś jakby kolejka na Kasprowy Wierch, ale mniejsza a i kolejek nie było.
18. Widoki zacne :)
19.
20. Oj sypie się nasza Reduta.
21.
22/23. Jedna z bram położona dość daleko od centrum. Jako dekorację stanowią rzeźby przedstawiające różne zawody, jest nawet Lenin :)
24. Stary Klasztor- obecnie klub muzyczny.
25. I jako bonus, moje wyjce na scenie :)