11 lis 2012

"Muchołapka" - Ludwikowice Kłodzkie

Temat oklepany jak mało który, jednak postanowiliśmy wybrać się w poszukiwaniu słynnej "muchołapki". Podobno była to wyrzutnia rakiet, lądowisko UFO, współczesna wersja Stonehenge...
Z wykształcenia jestem chemikiem i patrząc okiem chemika   widzę zwykłą podstawę chłodni kominowej. 
Cokolwiek by to nie było przyciąga turystów  (tak, takich wariatów jak moja rodzina, również :)) i co widzi przeciętny turysta? Dzikie wysypisko śmieci (zonk), sama konstrukcja również powoli się sypie.
Ot, taka sobie  krótka wycieczka 2 listopada 2012 r.

GPS N 50°37′41.73″ , E 16°29′40.11″





"Muchołapkę" mamy za plecami








Foto z internetu:
http://fotopolska.eu/foto/127/127681.jpg
      
Uzupełnienie:
Od pewnego czasu "Muchołapka" jest w rękach prywatnych. Teren został zagospodarowany  i powstało tam m.in muzeum.
Jedna z nowszych relacji:
http://magdachemini.blogspot.com/2014/08/piknik-militarny-w-ludwikowicach.html

12 komentarzy:

  1. Ciekawe, kiedy ten teren zostanie zrekultywowany. Sama natura tak szybko sobie z tym nie poradzi. Przykre są takie obrazki, mam u siebie na Śląsku dziesiątki podobnych obiektów w totalnej ruinie. Jakoś mnie nie pociąga ich fotografowanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak znam życie to władze nic tam nie zrobią. Powoli wszystko samo się posypie.
    W 8. odcinku programu „Skarby III Rzeszy” Bogusław Wołoszański wraca do miejscowości Ludwikowice i jej okolic, w poniedziałek 19 listopada, o godzinie 21.30.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wkrótce postaram sie kilka podobnych fotografii przedstawić na swoim blogu. To wspaniały pomysł upamiętniac to co było... a wcale nie musiał byc to czas przeszły.. Szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  4. dziwi mnie sensacja wokół tego obiektu, ale pogłoski o ufo i podobnych wydają się bajką

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłem dzisiaj .. szału nie ma dupy nie urywa.. zwykła podpora pod chłodnię.. debilom mówię nie !!! jak tam było ufo to ja kur..

    OdpowiedzUsuń
  6. byłem tam w niedzielę z kumplami , jak tam było ufo to prędzej na słońcu wylądują ludzie

    OdpowiedzUsuń
  7. o wiele ciekawszy był pobliski wiadukt http://arturkubiak.bnx.pl/news.php

    OdpowiedzUsuń
  8. W kontekście hipotez o niemieckich UFO i ludwikowickiej muchołapce warto przeczytać trzeci tom "Ostatniego sekretu Wunderwaffe" Bartosza Rdułtowskiego. Jest tam cały pokaźny rozdział na ten temat, a autor nie goni za sensacją.

    OdpowiedzUsuń
  9. teren zagrodzony i troszke zadbany, muzeum molke riese ludwikowice

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłem, widziałem. Nowe muzeum robi wrażenie. Tylko drażni ten sprzęt wojskowy z demobilu. Twoje Magdo fotki są już historyczne, bo plac i muchołapka - uprzątnięte. Komercja, ale może szybko to wszystko nie zniszczeje doszczętnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem,że to już archiwum... Ale znając pana Szpakowskiego wiedziałam co zrobi na tym terenie. Nie bardzo mi się to podoba :(

      Usuń