28 lis 2014

Siedlimowice-ruina w parku

W Siedlimowicach miałam w planach (w życiu nie zgadniecie co) cmentarz poniemiecki. Nie żeby tam specjalnie jechała, ot zwyczajnie był po drodze.
Jadąc z Siedlimowic do Mrowin,  po prawej stronie zauważysz "mały lasek". Wg opisu, w tym lasku kryje się niewielki cmentarzyk. Już myślałam,że to pomyłka bo żadnych nagrobków nie było widać, ale po dokładniejszym przeczesaniu terenu  kilka odnalazłam.

1.

2.

3.

4.

5. Piękna tablica informacyjna pstryknięta po drodze i jedziemy dalej.


Po lewej las... po prawej las a środkiem droga biegnie. Jedziemy drogą dyskutując o alei pomnikowych drzew, powinna być a gdzieś zniknęła. Została wycięta tak sprytnie,że pozostały niewidoczne pieńki. Mijamy dom, mijamy stodołę.
PAŁAC, stój!!!
Coś mi zamajaczyło pomiędzy drzewami no to wysiadłam. Nie mieliśmy go w planie wycieczki, zarówno post jak i eksploracja stanowi typowy spontan. Jak większość obiektów w takim stanie lepiej ogląda się go późną jesienią lub zimą.

6. Trochę zarośnięty park :)


7.

8. W miejscu dzisiejszego pałacu stał w XVI wieku dwór. W XIX wieku posiadłość nabyła rodzina Kornów z Wrocławia i oni w latach 1873-1875 przebudowali dwór na pałac w stylu neorenesansowym. W czasie II wojny światowej uległ zniszczeniu i nigdy już nie został odbudowany.
Do dzisiaj  zachowały się wysoka czworoboczna wieża z parterem sklepionym kolebką, renesansowy portal wejściowy z datą 1875 r. oraz kilka zniszczonych ścian i fragmentów elewacji.


9.

10.


11.

12/13.

14.

15/16.

17.

18.

19/20.

21.

22.
23.


24/25.

26.


27/28.

29. Tu zobaczysz zdjęcia pałacu wykonane wiosną


A tak wyglądał dawniej:
http://www.mojemiasto.swidnica.pl/

30. Tyle widziałam z ulicy :)


31.

32. Na sekundę zaglądamy do wnętrza.



33.

34.

35/36.

37.

38. Na skraju  parku znajduje się zabytkowy spichlerz, jest widoczny z otoczenia pałacu.


39.

5 komentarzy:

  1. Śliczny ten pałac i szkoda, ze jest w takim stanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że ten pałac jest tak zniszczony, a tak piękny był. Lubię się zatrzymywać przy takich obiektach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dolny Śląsk to mnóstwo pałaców, które są zdewastowane. O ile jestem w stanie pojąć, że po wojnie była bieda i raczej pieniądze były potrzebne na inne ważniejsze rzeczy niż odbudowa pałaców, to nic nie tłumaczy faktu, że inne które wojnę przetrwały zdewastowano i taką politykę prowadzono do lat 60 albo i dłużej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pałac ten został zniszczony długo po wojnie. Stało się to w wyniku "użytkowania" go przez lokalny PGR który może nie dbał ale też nie pozwalał na wycinanie belek dachowych i podłóg. Po upadku PGRu okoliczni mieszkańcy dokończyli dzieła zniszczenia :( Aktualny prywatny właścicel nie jest zainteresowany odbudowa i zabezpieczeniem ruin. Tak więc losy ruin pałacu wydają się byc przesądzone ...

    OdpowiedzUsuń
  5. W tym palacu ,parku okalajacym posiadłość i w młynie u pani Michalowej Wowk spędziłam swoje dziecinstwo.W latach 80 w palacu były całe nie rozburzone komnaty ,piekne kafle i malowidła na sklepieniu w kaplicy.została teraz ruina ale piekny milorzab japonski obok schodów przy palacu i platan w parku dalej istnieje.przynajmniej rosły jeszcze rok temu jak odpowiedziałam z dziećmi to miejsce i serce pękło z żalu że tylko dzrzewa i to nie wszystkie przetrwaly. Dziękuję za ten reportaż bo wspomnienia moje wróciły.

    OdpowiedzUsuń