Teren byłej jednostki wojskowej JW. 2773 przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze.
Nie da się zabłądzić, trzeba wjechać w bramę z napisem - Skansen Uzbrojenia Wojska Polskiego i pojechać prosto. Najlepiej zaparkować tuż obok bramy i zwiedzić przy okazji skansen.
Część wystawy broni ciężkiej w 1985 r. przeniesiono na teren przy Jednostce Wojskowej 2773 (późniejszy 18
Karkonoski Pułk Przeciwlotniczy), przy ul. Świerczewskiego (obecnie
Sudeckiej) w Jeleniej Górze. Przez 16 lat eksponaty znajdowały się pod opieką wojska. Taki stan
rzeczy trwał do chwili rozwiązania JW 2773 w 2001 r. W 1993 r. JW 2773
przekazała na ekspozycję Broni Ciężkiej kolejne eksponaty, m.in.
transporter opancerzony BTR 152, stację radiolokacyjną Son 9A, zespół
prądotwórczy APG 15 M.
Fotografie zrobiłam 11.11.2011 i uzupełniłam 20 maja 2015 roku.
2015 |
2015 |
2015 |
Wnętrza są zniszczone i tylko graffiti robi wrażenie:
2015 |
2015 |
Z zewnątrz wygląda to znacznie gorzej:
2015 |
2015 |
2015 |
Obecnie, przy jednostce zaczyna się nitka obwodnicy północnej , na zdjęciu budynki od strony drogi :
Teraz trzeba pójść wzdłuż obwodnicy i po prawej stronie jest jeszcze kilka budynków. Tu był jakiś warsztat bo są zachowane kanały
A te hasła :)) to trzeba zobaczyć :
Jeżeli ktoś chce zobaczyć to miejsce to niech się spieszy gdyż teren jednostki jest sukcesywnie przerabiany na luksusowe osiedle.
Tu widać jak kolejny budynek jest remontowany . Póki co teren jest całkowicie dostępny dla oglądających, pełno spacerowiczów z psami :) Uważać na psie miny i dziury w ziemi !!
Uzupełnienie : wojskowy tor do ćwiczeń :
bardzo ciekawy blog, łączy nas fotografia :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, pozdrawiam :)
http://claaudja.blogspot.com/
Służyłem w tej jednostce od 27-10-1966 do 17-10-1988r ale wtedy było to K.G.W . Byłem w kompani saperskiej, nazwisk już nie pamiętam mineło 50lat . Pamiętam że byłem z plutonem na lawinowisku poszukiwaliśmy zasypanych .Była to lawina, która zeszła w Białym Jarze koło Śnieżki ,kopaliśmy dwa dni.Pozdrawiam marian_60@o2.pl
UsuńCzy przypadkiem teraz na terenie tej jednostki nie odbywaja sie rajdy samochodowe?
OdpowiedzUsuńNie bardzo wiem , w którym miałyby być miejscu. Część jednostki znajduje się na terenie osiedla a przez drugą część przebiega budowa obwodnicy miasta.
OdpowiedzUsuńSłuzyłem w tej jednostce w roku 1986 z tego co widać bardzo się tam pozmieniało w tamtych czasach w garazach które są na zdjęciach był błysk i porządek
OdpowiedzUsuńmasz racje ja też tam służyłem ale w roku 97/98 było fajnie a teraz? jak patrze na te zdjęcia to się serce kraje miłe wspomnienia POZDRAWIAM
UsuńJa też służyłem w tej jednostce od stycznia 96 do stycznia 97 kompania dowodzenia, dowódcą kompani był kpt. Narwoisz, a jednostki płk Bąk
Usuńbyłem pisarzem d-cy tej jednostki 1986-1987
Usuńsłużyłem tam od 85 do 87 komp remontowa
UsuńSłużba zasadnicza jesień 80 - 82, Bateria Techniczna, d-ca por. Jan Talik (podobno już nie żyje) byłem kierowcą ST w Plutonie Dowozu, d-ca chor. Ryszard Kordecki ksywa "Wyżeł".
UsuńJa też tam slużyłem od pazdziernika 1992 do kwietnia 1993 to była 6 miesięczna szkółka dla operatorów zsu 23-4 (szyłki)
UsuńCześć Wam Koledzy . Do (Anonimowy30 czerwca 2015 08:13)
UsuńW tym czasie musieliśmy być na tej samej baterii . Ja służyłem od kwietnia 1980 do lipca 1982 . Przedłużona służba ze względu na stan wojenny . Moim dowódcą plutonu był Jerzy Hebda . Ksywę miał ( hehe) . Dowódcą baterii jak wspomniałeś "JAN" Talik
Młodzi mogą żałować tego co myśmy przeżyli , nie wspominając już cudownego widoku na Śnieżkę i pasmo gór .
Aż mnie coś skręca od wewnątrz kiedy oglądam te fotografie , no tak pomimo ogromnego trudu w służbie , pozostaje jakiś sentyment do tych lat i miejsca :)
Cześć.
UsuńCieszę się z Twojej wiadomości. Co do Hebdy, to był on tam nadal. Moim dowódcą plutonu dowozu w baterii technicznej był Kordecki. Moja służba trwała od 15.04.1982 do 17.10.1983, mieliśmy skrócone, ze względu na wyrównanie rocznika i dzięki Waszej dłuższej służbie. Oczywiście Ciebie kojarzę.
do unknow ja też byłem na szyłkach jesień 92 bodajże 9 bateria nie pamiętam nazwisk ale był starszy kapral z Tychów byłem w plutonie złożonym z chłopaków z bydgoskiego
UsuńJa był jesień 87 89 zostawiłem tam kaprala Igelskiego i Stawiskiego ja ...Dodek
Usuńja też byłem jesień 87-89, Dodek Ty zostałeś nas porozsyłali po jednostkach, pozdrawiam Andrzej
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWitam służyłem tam,73warty wokuł tych murów. Fajna jednostka,mega ekipa. Pozdrawiam lato 97. Ksywa operacyjna
Usuń"JELEŃ"☆
byłem żołnierzem baterii dowodzenia po szkółce podoficerskiej w Koszalinie, od wiosny 1987 do grudnia 1987 , później musiałem uciekać do Opola, zaliczyłem poligon u ruskich. Byłem pierwszym operatorem na wozie dowodzenia.
UsuńDo pisarza dowódcy , to Ty zawiozłeś życzenia Markowi Niedzwieckiemu z Trójki dl nas , to było na 303 listę przebojów, dla tych co mają 303 do cywila.
Nieźle jechała kadra po żołnierzach, kilku popełniło samobójstwo. Choćby ten chłopak który strzelił sobie z kałacha w brzuch.
Bogdan-byłem na szkole podoficerskiej rocznik 82 wiosna byl lux i porządek miło wapominam tamte czasy jestem ze stargardu szczecinskiego pozdro
OdpowiedzUsuńGrzegorz -byłem także na szkole podoficerskiej 83r jesień i tak przez pół roku ( strzała-2m na tym sprzęcie się szkoliłem po przejściu do innej jednostki też strzelałem bojowe "strzały" poligon wicko-morskie) wspomnienia raczej gówniane, wyjęte 2 lata z życiorysu !
UsuńPozdrawiam, byłem 1982-1983,Bateria Techniczna. Irek z Gliwic
UsuńByłem w 1992 na szkole podoficerskiej 6 bat. start. z Łodzi
OdpowiedzUsuńAdam: Służyłem w tej Szkole Podoficerskiej od X.1982r. do IV.1983r. 8 bateria. Dowódcą baterii był kpt Strużanowski, szefem zaś był ogniomistrz Trawiński. Dowódcą Szkoły był mjr Popielarz.Po tym okresie zostałem przeniesiony do SOW-u. Pozdrawiam kolegów
UsuńBylem w 1982 na bat.dowodzenia w tamtych czasach był tam porządek jestem z Głogowa.Miło by było się spotkać albo zobaczyć listę chłopaków na kompie pozdro .DINO.SK.
OdpowiedzUsuńByłem w latach 82/83 w Baterii Technicznej.
UsuńPozdrawiam, Irek z Gliwic
ja również służyłem na baterii dowodzenia szkółka podoficerska w latach wiosna 1977,wtedy dowódcą baterii był por.bąk.naszym dowódcą drużyny był plu.andrzej marczak.elew.andrzej klobucki
UsuńTeż byłem w tej jednostce na szkółce 1973/1974 na 9-tej baterii . Dowódcą był mjr Józef Polański a szefem sierż Gabara . Dowódcę plutonu pamiętam , ale nie z nazwiska bo na to nie bardzo zasłużył . Bąka pamiętam , zaraza była straszna ale kiedyś zmiękł ,kiedy przy 20 stopniach mrozu wartownik go nie rozpoznał i kazał leżeć w śniegu ponad godzine . Atrakcją był wyjazd na poligon do Wicka Morskiego . Teraz jak na to patrzę trochę mnie trzęsie . Rozwalili to do szczętu . Ale wspomnienia zostały .Najbardziej pamiętam dwóch Slązaków , Włodków , Bordę i Grabowskiego . Nie lubili Warszawiaków ,mówili że ciule , ale my byliśmy w porządku , bo szło a nami wytrzymać .
UsuńSłużyłem wiosna 73 - wiosna 75 na bat. dowodzenia ostatni dow.kpt. Mietek Kryza szef krwawy Otto fajnie było !!!
UsuńSłużyłem w tej jednostce od jesieni 92r do wiosny 94r, całość na 6 baterii startowej. Byłem przekonany, że jednostka dalej istnieje, jak zobaczyłem w internecie trzy lata temu zdjęcia już zlikwidowanej jednostki łzy zakręciły mi się w oczach. Z jednostki do domu miałem 550 km ... Ach kto to zrozumie, tylko Ci co przeżyli zasadniczą służbę wojskową, szacunek dla ludzi, którzy służyli jeszcze dłużej we wcześniejszych rocznikach. Pozdrawiam wszystkich i tych co byli w wojsku i tych co nie byli.
OdpowiedzUsuńbylem w tym samym okresie tylko wiosna 93 jako dow dr w 3 plutonie , musielismy sie znac pozdrawim .
UsuńMarcin
To ja bylem tam rowno rok przed Toba , jesien 91 bylem w szkole podoficerskiej I tez mialem cala Polske do pokonania jadac na przepustke 72 godz. ale jakie uczucie kiedy sie ja dostalo. Pozdrowienia
UsuńMuszę was znać bo byłem tam na unitarce
UsuńByłem na 6 bat. wiosna 93 a po szkółce na 2bat. pozdrawiam Marcina .Mafia
UsuńJa byłem na szkole od wiosny 89.63 pluton i pamiętny kpr.Krupski.Potem był Szczecin Podjuchy.Do domu miałem dojechać aż do Gdańska Więc rozumiem te 550 km
Usuńsłużyłem tam w 1991 roku żal patrzeć na miejsca gdzie biegałem z kałaszem.
OdpowiedzUsuńwitam , mam pytanie czy służył wtedy Heniek Michalik , mieszkał niedaleko w Jeżowie , zaczynał na WAT , w jeleniej dokańczał
UsuńByłem tam od 26 października 1987, łza kręci się w oku.To już ponad 25 lat, może to był PRL, ale nie wiem czy teraz jest tak bardzo dobrze. Pozdrawiam wszystkich kolegów, którzy w tym czasie rozpoczęli odbywanie "zaszczytnego powszechnego obowiązku obrony PRL", a w szczególności współtowarzyszy niedoli tj. Roberta Mowczana z ZG, Marka Matusika z B. Pozdrawiam Wszystkich. piotrbox1@o2.pl
OdpowiedzUsuńCzy pamiętasz może z czasów służby Janusza Macieja Łokaja? Szukam informacji na jego temat.
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńSłużyłem tam od jesieni 91 na 6 baterii...
szkoda że niewiele z tego zostało.
Taśma z 64 plutonu.
służyłem pół roku jesień 91 wiosna 92 w fabryce kaprali z tego co pamiętam dowódcą plutonu był kapral Gruca - pozdrawiam. Później JW Wesoła - Sławek Darłak sdarlak@wp.pl
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńwitam pamietam kpr .Gruce byłem na 7 kompani w 3 plutonie moim dowudcą był kpr. Mielcarek 92 rok pewnie sie znalismy Andrzej pozdrawiam.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAndrzej Ossoliński - musieliśmy się znać byłem w I plutonie 7 bat jesień 91 pozdro.
Usuńjesień 91 do wiosny 93
Usuńtaśma 64 pluton
Byłem w tej jednostce w szkole podoficerskiej od jesieni 82. Pamiętam poligon przy koszarach, strzelnicę, stacje radiolokacyjne, salę gimnastyczną, nocne warty i piękny widok na Śnieżkę zza ogrodzenia koszar. Teraz aż żal patrzeć na te zdjęcia. Pozdrawiam Wszystkich, którzy tu służyli.
OdpowiedzUsuńbylem po Tobie,wiosna-jesien 1983 rok na 8 baterii.
Usuńwiosna 83 do wiosna 85 stan stały na 7 bat. 84-85 d-ca S-1
UsuńByłem chyba razem z tobą. Dowódcą baterii był wówczas kpt Strużanowski. Poza służbą zajmowałem się "modelarstwem" tzn. miałem zrobić (i zrobiłem) model śmigłowca do parku artyleryjskiego, jako cel ćwiczebny dla rakiet S1. Pozdrawiam Adam
Usuń...byłem tu od VI do X 82. Struś, Żaba, Zając, Benek i ja, Misiek. Szczęście, że nie było wojny, bo czarno to widzę. Wspomnienia są bez wad, no i wtedy byliśmy dużo młodsi. Młodzi niech żałują, takiej przygody nie przeżyją. Staliśmy wtedy na straży socjalistycznej ojczyzny. Widok na Śnieżkę - bezcenny. Pozdrawiam wszystkich kolegów. ZU 23-2 do tej pory jest w użyciu.
UsuńZa mnie to się nazywało PKM 23-2 do dziś araby wożą je na swoich toyotach!!!
UsuńWITAM SŁUŻYŁEM W JW 2773 ZIMA 1999-2000 BATERIA DOWODZENIA ACH WARTY STRZELNICA BUDYNEK SD NA POLIGONIE ZAMEK...POZDRO MAREK GRU...K
OdpowiedzUsuńsluzylem tam od wiosny 1990 do sierpnia 1991 ,pierwszy pobor ktory sluzyl oficjanie 18 miesiecy.
OdpowiedzUsuń1 bateria startowa ,dowodca druzyny zwiadu ;) i najszybszy rozprowadzajacy na pulku .
pewnie się gdzieś mijaliśmy . byłem w tym samym czasie. zaczynałem od szkółki na 6 baterii a potem 5 bateria do końca .
UsuńW tym czasie bylem i ja wolali na mnie kapral osiolek bylem na 2-4 startowej prYnajmniej dwa razy w tygodniu na sluzbie podoficera sluzylem w jesien 88 do jesien 90 ostatni rocznik ktory byl dwa lata tomaszest@gmail.com pozdrawiam wszytkich
UsuńW tym czasie bylem i ja wolali na mnie kapral osiolek bylem na 2-4 startowej prYnajmniej dwa razy w tygodniu na sluzbie podoficera sluzylem w jesien 88 do jesien 90 ostatni rocznik ktory byl dwa lata tomaszest@gmail.com pozdrawiam wszytkich
UsuńKtoś z zimy 1991
Usuńsłużyłem na 7 bat,startowej,wiosna 93,łza się kręci w oku,to było wspaniałe pół roku,szczególnie miło wspominam służbę na strzelnicy orar SD,pozdrowienia dla wszystkich z JW 2773
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich.Służyłem tam od jesieni 1990 do początku kwietnia 1991,8 kompania
OdpowiedzUsuńSłużyłem w tej jednostce od wiosny 89 do jesieni 90 6 bat. startowa 63 pluton- Gaciowy
OdpowiedzUsuńTeż służyłem od wiosny 89... pół roku szkółki (przeciwlotnicy) i na pułk do Wałcza...
UsuńTeż byłem od wiosny 89 na szkole 63 pluton(i kpr.Krupski) .Potem Szczecin Podjuchy ( 1-sza startowa) razem z Misiem Gogo.Miło się wspomina.Byłem fotografem i mam jeszcze jakieś nasze zdjęcia. Darek
UsuńSłużyłem w tej jednostce od października 87 do kwietnia 89. Zadbane stare po-niemieckie koszary III rzeczpospolita zmieniła w ruinę. Mimo że służyliśmy w LWP służyliśmy Polsce. Płakać się chce gdy patrzy się na zdjęcia zrujnowanych budynków o które dbaliśmy a przez głupotę rządzących i wandali zostały doprowadzone do upadku. Pozdrawiam wszystkich kolegów służących w baterii dowodzenia i w pozostałych czterech bateriach startowych, w baterii technicznej, oraz kompanii zaopatrzenia. Czołem żołnierze, stary rezerwista!
OdpowiedzUsuńwitam kolego ja ttam tyralem dwa lata pwinienes mnie znac Jaryszek Andrzej z Jelenia Gora moj meil adula43@o2.pl
UsuńWitam kolegów, byłem tam na szkole podoficerskiej od października 87 do kwietnia 89, 7 bateria startowa. Piękny widok na Śniężkę, pięknie utrzymane koszary. Po szkole zostałem przeniesony do pułku zmechanizowanego w Stargardzie Szczecińskim. Pozdrawiam.
Usuń87-89
Usuń4bateria wyrzutnie kub
dowódca człowiek na poziomie zupełnie z innej półki...
było całkiem znośnie, nawet szukając siwej z w8 albo ... było minęło
fakt była siwa z w8
UsuńSłużyłem na 4 baterii od wiosny 84 do jesieni 85, Dowódcą był por. Bogdan Kośny, gdy wychodziłem do rezerwy otrzymał awans na kapitana, był on naprawdę dobrym i wyrozumiałym dowódcą.
UsuńSluzylem na Baterii Zaopatrzenia (75-77) JESIEN u kpt S Rogowskiego i sierz Pajaka Cudowne Wspomnienia Bylem tam pisarzem Bateryjnym Pisarzem Kwatermistrza pplk H Dziedzic Na stanie mialem tez Stara 29 i caly magazyn z Bronia i Szatnia Niby zajec sporo ale nie narzekalem bo mialem naprawde labe Pozdrawiam wszystkich REZERWISTOW st szer Andrzej ps Kwatermistrz bo tak na mnie wolali
UsuńSłużyłem w jw 2773 od jesieni 90 r. do wiosny 91 bateria dowodzenia 3 pluton pozdrawiam wszystkich
OdpowiedzUsuńSłużyłem tam od wiosny do jesieni 1996r. jako młody bażant. Szkoda.
OdpowiedzUsuńtez 2kompania 2 pluton wiosna96 emeil fryc@o2.pl
Usuńa ten kapitan gładysz teraz se przypomniałem
UsuńPrzepraszam od wiosny do jesieni ale w roku 1986. Ach ten browar.
OdpowiedzUsuńsluzylem Wiosna 95-- Lato 96 , milo wspominam spedzony ten czas , przejezdzam czesto ta nowa droga odrazu wracaja wspomnienia
OdpowiedzUsuńgdzie sluzyles ?
Usuńzima 95
Zawitałem tam na szkółkę podoficerską na jesień 1987 po pół roku Słupsk .
OdpowiedzUsuńUrban
Też byłem w tym samym czasie co Ty - 7 bat. startowa
UsuńZnałeś może takiego kaprala o imieniu kapral ?
Usuń87 89 jesień 9 bateria
Usuńa pamiętasz: to wszystko o kant dupy rozbić i sranie w banię :)
Usuń87-89 wiosna 9 bateria
Usuńżal patrzeć na to wszystko...
OdpowiedzUsuńlato'92 pozdrawia wszystkich
szczególnie kancelarię personalną:-) i Panią Basię
to były dobre czasy...
Służyłem tam w czasach kiedy nie było jeszcze internetu, od 1985 do jesień 1986 pluton Regulacji Ruchu bat dowodzenia .pozdrawiam znajomych mojego dowódce chr. Kowalskiego "Jacha"A może się ktoś odezwie
OdpowiedzUsuńgruszek64@interia.pl
służyłem wtedy.Byłem następcą Jarka-pisarza pułkowego.Po Jarku Grzance-Marek K.Pozdrawiam.
UsuńSłużyłem również w plutonie ochrony i regulacji ruchu pod chr.Kowalskim w latach jesień 84-86.
UsuńKapralem był Bogusław Kubicki, wcześniej Leszek Głuchowski.Mieliśmy pod sobą również straż pożarną.
Pamiętam cię Mówiliśmy na ciebie Grucha.Pozdrawiam Bodzio W.
słuzyłem tam1974-76 bat 3 dow pułku korczak pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSluzylem w tej jednostce JESIEN 1975-77 Do przysiegi bylem na 4 baterii A pozniej do konca w Kwatermistrzostwie Dca kpt Stanislaw Rogowski i Szef sierz Ryszard Pajak Co za fajne byly czasy Na piwko do Kowar do dziewczyny do Kamiennej Gory Jedynie co zostalo w dobrym stanie to wejscie glowne na biurze przepustek nr 1 bo bylo jeszcze biuro przeustek nr 2 przy wyjsciu na zamek Bylo naprawde fajowo mimo ze funkcji mialem sporo Pisarz Kwatermistrza plk Dziedzic ,pisarz bateryjny ,-szatnia i kierowca sam Star 29 My garaze mielismy obok stolowki ale byly tez na w-8 Pozdrawiam wszystkich sluzacych w JW 2773 st szer Andrzej Bartoszewicz z Augustowa
UsuńSłużyłem w tej jednostce w latach jesień 1973-75 w plutonie kierowców szkółki podoficerskiej . Początkowo byłem na kursie ciągników gąsienicowych w Giżycku, a następnie ciągałem haubicę 100-tkę na poligonie w Wicku.Pozdrawiam wszystkich żołnierzy!!!!!!
OdpowiedzUsuńmusisz mnie znać byłem w plutonie kierowców i na kursie .Pozdrowienia odezwij się mój mail mieciu4@poczta.onet.pl
Usuńsłużyłem tutaj wiosna 94-jesień 94 na szkole podoficerskiej
OdpowiedzUsuńdowódca kap Trawiński
dow plutonu kapral Mazur-kawał skurwiela
Też służyłem na 7 bat. jesień 93 - wiosna 94.
UsuńDowódcy ci sami.
Pozdrawiam
witam z mazurem byłem w plutonie juz wtedy był ostry i został.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWitam wszystkich służyłem wtedy. Wiosna 94 bat przeciwlotnicza.
UsuńSłużyłem w tej jednostce jako kierowca wyrzutni "KUB" w IV baterii startowej z poboru Wiosna 1986-1988
OdpowiedzUsuńdowódca baterii (nie jestem pewien stopnia) Tomasik, może ktoś się odezwie na maila
marek199@autograf.pl pozdrawiam.
Porucznik Tomasik.
UsuńTo jo-janusz kapica z 4 bat.86-88 pozdrowiom Wos wszyskich !!!
Usuńszukam.kolegow.mojego.chopaka.z.rezrwy1973.zmarl15.o2.1973..chce.znac.przyczyne.jego.smierci.zmarl.w.woisku
OdpowiedzUsuńSłużyłem w tej jednostce,6 styczeń-30 marzec 1982 ,7 bateria,pluton S2,szkoła podoficerska ,d-ca ogm Janik
OdpowiedzUsuńSłużyłem,Służyłem. Lato 94 Pozdrowienia od króla fali IDOLSA. 517095940
OdpowiedzUsuńdobrze sie stalo ze zlikwidowali te jednostke sluzylem w 84 86 inigdy misie ta jednostka niepodobala aszczegulnie kadra
OdpowiedzUsuńDUPEK JESTEŚ I TYLE BYŁO FAJNIE . ALE DLA MĘŻCZYZN A NIE DLA CIOT NARA PANIUSIU
Usuńbyłem jesienią 86 na szkole 7bateria startowa pozdrawiam wszystkich z tego poboru krasnal
OdpowiedzUsuńpewnie zostales trepem czyli dupkiem
OdpowiedzUsuńSłużyłem tam. Wiosna 1992. 9 bateria. Dowodzący kpt. Bąk. Dobrze ,że wojsko zrobili zawodowe, bo była to farsa i komedia, parodia westernu. No goowno do emerytury trza odrobić. Stracone za młodu 1,5 roku i tyle.
OdpowiedzUsuńJa tez tam służyłem jesien 90 do wiosny 91 por.Trawinski był naszym dowódcą póżniej mnie przeniesli do Poznania na ul. Rolną pozdrawiam wszystkich
OdpowiedzUsuńKompania Remontowa - jesień'92 - wiosna'94. Dowódca kpt. Furtak, dowódca plutonu st.chor.szt. Lech Rutkowski - szacun, szef sierż. Nowak i wiele innych zajebistych ludzi na KR. A... na Baterii Technicznej był sierż. Ilnicki - też równy gość
OdpowiedzUsuńKompania Remontowo-Techniczna zima 1994-1995 byłem pisarzem na kompanii .Pozdrawiam
UsuńSłużyłem tam od jesieni 87 /szkoła podoficerska rakietowa/ do wiosny , potem nas poroznosili do różnych jednostek osobiscie trafiłem do słupska ..pozdrowienia dla kaprala o nazwisku Kapral :) nie zapomniałem też o ziomku Chidzik i wielu kumpli których nazwiska mi z latami uleciały .
OdpowiedzUsuńSłużyłem w tej jednostce w roku 1960-62r.i szefem naszej jednostki KBW był pułk..SAWCZUK .Była jedną piękniejszych jednostek w POLSCE a teraz została tylko ruina.Przykro na to patrzeć.
OdpowiedzUsuńsłużyłem 1978 /79 roku , w 1979 wybuchła epidemia żółtaczki , pół jednostki wymiotło do szpitali w tym mnie, pozdrawiam , Leszka , Zbyszka i innych.
OdpowiedzUsuńByłem tam od października 1978 , do maja 1979 - faktycznie pojawiła się żółtaczka , ale bez przesady .Na naszej baterii u por Belty był jeden przypadek (elew Firlej czy jakoś tak ) O innych nie słyszałem. Na jakiej byłeś baterii ? pozdrawiam Paweł
UsuńW JW 2773 służyłem od 1977 do 1979. Jak była epidemia żółtaczki to z kiosku zniknęły wszystkie lizaki. Były grupki wspólnego lizania z podejrzanym o żółtaczkę w nadziei, że z powodu żółtaczki uda się wyjść wcześniej do cywila. Bezmyślność? desperacja?
UsuńSłużyłem tam: BIB wiosna 91-93. Trepy - debile, taśma jeszcze gorzej. Nareszcie armia jest zawodowa bo tylko za młodu straciło się dwa lata życia niepotrzebnie. Ogółem huynia - wojsko jest dobre,ale dla nierobów, leni i bezrobotnych.
OdpowiedzUsuńBIB to pewnie Badawczy Instytut Bombowy....Juz ksiezyc wysoko na niebie a bibol jak j...l tak j...bie
Usuńzima 95 dow, "tasman' roman zostal pozniej biegajacym kowbojem w tesco
OdpowiedzUsuńsluzylem w tej jw 2773 jelenia 94/95 r wiosna na 2/4 bateria startowa, milo wspominam ten czas ,poszukuje pewnej dziewczyny z tamtych lat w domysle okolice lomnicy albo marciszow 1 lipca 95 z ta konkretna data kojarzona albo pewna przygoda z policja w tle
OdpowiedzUsuńWiem o ktora ci chodzi buja sie czasem z ulotkami po jelonce
UsuńBylem tam na unirarce lato 93 fajnie potem leszno przejebane hanys.
OdpowiedzUsuńDo tej jednostki trafiłem na wiosnę 1992 roku.Szkoliłem się na młodszego specjalistę ZSU 23-4 na 9 baterii,pierwszy pluton.Potem Krosno Odrzańskie i Kielce.Po latach wspominam to wszystko z uśmiechem.Nie było źle,tylko czasami nerwowo.Szkoda,że tylko tyle został z tej jednostki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLato 89. Fotki cieszą me oczy! Dobrze,że rozsypuje się w pył ten syf. Już nikt za młodu nie straci dwóch najlepszych lat życia. A trepom powinni zrównać wiek emerytalny w wszystkimi, a nie po 15 latach leżenia na emeryturkę.
OdpowiedzUsuńSłużyłem w tej jednostce w roku 1985-87 i jak patrze na te zdjęcia to się serce raduje. Wojsko to syf , kiła i mogiła. Stracone lata za młodu. Wojsko dobre jest dla ciot co lubią trepom robić kija.
OdpowiedzUsuńByłem tam na szkole podoficerskiej jesień94.Dowódca mjrBartosik,szefchor. Otto 8bateriaPo rozjazdach J JW4072 Nysa.grzela732@tlen.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
UsuńMusieliśmy służyć razem, ja byłem w 2 plutonie u por. Buczkowskiego, kpr. Józaka, st. kpr. Kończala, pamiętasz ich? po rozjazdach trafiłem do Krakowa JW 2059. W którym plutonie byłeś? kontakt: mar629@wp.pl
Byłem tam też na szkółce podoficerskiej pobór Jesien 93 do wiosna 94. Byliśmy pod skrzydłami niezapomnianego chor. Otto, mjr Bartosik też dawał radę. Mam kilka zdjęć z tego okresu. Potem rozjazdy i trafiłem do Szczecina JW 3446 . kontakt dulinm@interia.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
UsuńMusieliśmy służyć razem, ja byłem w 2 plutonie u por. Buczkowskiego, kpr. Józaka, st. kpr. Kończala, pamiętasz ich? po rozjazdach trafiłem do Krakowa JW 2059. W którym plutonie byłeś? kontakt: mar629@wp.pl
Byłem w tej jednostce od wiosny 89 do jesieni 90 - 6 bateria startowa email: phuagata@op.pl "Gaciowy"
OdpowiedzUsuńsłużyłem tam od października 85 do 87 kompania remontowa szefem kompani był chorąży Otto
OdpowiedzUsuńSUŻYŁEM STANIE WOJENYM JAKO KIEROWCA CYSTERNY PALIWA BARDZO MI ŻAL ŻE TEJ JEDNOSKI NIEMA POZDRAWIAM WSZYSKICH ŻOŁMIERZY ODBYWAJACYCH SŁUŻBE PAWEŁ JASTRZĄB PILCA WOJ ŚLOSKIE
OdpowiedzUsuńtzn ze byles w Baterii ZAOPATRZENIA KWATERMISTRZOSTWIE Ja tez tam bylem w 1975-77(jesien )Krolem nafty byl tam sierz Maga ps Rumun albo Cygan Fajnie bylo Pozdrawiam rezerwistow z JW 2773 Byl tam taki ze szkolki pojebany por Bak Wiecej o sobie napisalem wyzej St szer rez Andrzej Bartoszewicz z AUGUSTOWA
UsuńByłem tam 9 bateria kolarz 88/90. Powinni to zrównać z ziemią i zaorać. Goowno, stacony czas i bezmózgi trepy. NIGDY WIĘCEJ SYFU.
OdpowiedzUsuńA ja byłem tam na placówce ŻW 1994 -1995. Dobre to były czasy :)
OdpowiedzUsuń9 Bateria, wiosna 87-89. Zapraszamy wszystkich z JW 2773 do grupy na Facebooku https://www.facebook.com/groups/891211000935813/
OdpowiedzUsuńzima 98 żal patrzeć co zostało z tych budynków koluszki unitarka
OdpowiedzUsuńTeż byłem w tej jednostce na szkółce podoficerskiej jesień '92 wiosna '93 później WSOWOPL w Koszalinie. Pozdrawiam wszystkich którzy służyli w JW 2773. A pamiętacie jak chodziło się na zamek rozładowywać "pomarańcze" ???
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńpamiętam tylko jednego gościa o takiej karierze służył na 7 b start,jako pisarz,wołalismy na niego RYS,od odliczania,zamiast raz,jak się nie myle był z Brzegu
Usuńpamietam jak odliczalismy RYS dwa trzy i SZTYRY ,rys byl z Brzegu,sztyry z Kalet
UsuńWiosna 91 - 6 bateria. Powinni zrównać z ziemią i zaorać ten skansen. Stracone lata i tyle. A przy okazji: Może tak trepom podkręcić wiek emerytalny do 67 lat jak to wszyscy mamy... To już nie PRL.
OdpowiedzUsuńWiosna 90 kompania zaopatrzenia kapusniaki-rozpizdziaje dowodca Rusznica .Fajny czas.
OdpowiedzUsuńSłużyłem w tej jednostce- jesień 88-90- ostatni pobór, który służył 2 lata. Najpierw szkółka na 6 baterii (dowódca kpt. Siennicki),- 63 pluton (dowódca p.por. Pałubiak)- dowódcy drużyn kpr. Brot (pomocnik dowódcy plutonu), kpr. Bąk i kpr. Bystry. Później 3 bateria startowa (d-ca kpt. Ambroziak (pseudonim Kret)), 2 bat. startowa (d-ca "stalowy" porucznik Stankiewicz) i na koniec 1 bat. startowa, nazwiska dowódcy nie pamiętam.
OdpowiedzUsuńHej napisz do mnie sluzylismy razem Tomek z tej strony tez jesien 88-90 tez zaczalem ma 6 startowej pozniej 2 startowa z por.pozniej kpt stankiewiczem a pozniej polaczenie 2 z 4 i 1 z 3 startowa tomaszest@gmail.com
UsuńHej napisz do mnie sluzylismy razem Tomek z tej strony tez jesien 88-90 tez zaczalem ma 6 startowej pozniej 2 startowa z por.pozniej kpt stankiewiczem a pozniej polaczenie 2 z 4 i 1 z 3 startowa tomaszest@gmail.com
Usuńd-ca 1bat por Futoma "Męczennik"
Usuńa na 4 kpt Tomasik, jako jedyny nie miał przezwiska bo był z innej epoki
Mój pobyt w jw 2773 to jesień 93 wiosna 95. 7 bateria pól roku szkółki d-ca bat mjr H. Rochowski d-ca plutonu kpt J. Trawiński d-ca drużyny kpr A. Zasowski szef bat chor Z. Glina. Byli też kpr G. Mazur, T. Jeż, J. Kwiatulski, T. Bujakowski, R.Majka Potem kancelaria sztabu szkoły komemdant szkoły mjr W. Belta (po nim mjr Rochowski) zastępca komendanta mjr Z. Synoradzki. Pozdro dla tych którzy znają i kojarzą.
OdpowiedzUsuńwitam znam i kojarze wiosna 92 .
Usuńsluzylem w niej 85-87 na batalionie obslugi szefem kompani byl ps. Pedzel moim dowodcom na staci byl por. Sauer fajne czasy pozdrowionka i moze ktos sie odezwie z fali na mail andresdominiuk@gmail.com
OdpowiedzUsuńJesień 90 , pół roku i wyjazd do Skwierzyny . KOW 6 bat z tego co pamiętam .
OdpowiedzUsuńSłużyłem od kwietnia do października 1979 w szkole podoficerskiej. komendantem szkoły był mjr. Henryk Popielarz, dowódcą 8 bat. był por. Tadeusz Kaszowski. szefem bat. był ogniomistrz Wiesław Gabara. koledzy z drużyny m.in. kpr. Mirosław Osip, Janusz Antczak i Bogusław Dobrosielski. Mirosław Boszczyk, Wojciech Górski, Krzysztof Smyła, Janek Suchanowski, Jan Kucy, Leonard Jaskółowski. Pozdrawiam, Hubert.
OdpowiedzUsuńHubert, wygląda że służyliśmy w tym samym czasie na 8 baterii. Dowódcą plutonu był por. Rybacki, byłem w II drużynie kpr. Słoniny. Byliśmy praktycznie z całej Polski:
UsuńBielawa, Dzierżoniów, Jaworzyna, Legnica, Krobia, Szczeglacin,Sandomierz, Białogard, Kielce, Łódź, Aleksandrów Ł., Rzeszów,Tarnów, Sanok itd. Resztę służby spędziłem w Czerwieńsku. Pozdrawiam z Sanoka, Franciszek.
A ja kiblowałem tam 2 lata 1972-1974 w bat.4 dowódca kpt. Kucharek.
OdpowiedzUsuńDwa lata wyjęte z życia ale mile je wspominam . Pewnie dlatego , że byłem młody
WIOSNA 91. Cieszę się,że do czekałem takiego widoku.Szkoda,że wtedy nie zrobili armii zawodowej bo młode lata spędziłbym z narzeczoną nad Bałtykiem i zwiedzając Polskę motocyklem.A tak jak wyżej chłopaki piszą: Stracony najcenniejszy czas na użeranie się z trepami i kapralami co przeżywali wojsko jak świnia szelki.Może dobrze wspominają Ci co nie mieli przyjaciół w cywilu i prywatnego życia,a tylko w syfie umieli znaleźć swoje miejsce.
OdpowiedzUsuńsłuzylem w tej jednostce,bat.dow.wiosna 91-wiosna 92-pluton łaczności.Niezapomniane chwile pozdrawiam wszystkich z bat.dow.tego okresu.kpr.sławek.
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich szanownych na forum. Tych czasów spędzonych za darmo w JW 2773 przy widoku pięknej Śnieżki nam nie brakowało.Jakie były każdy wie.Zacząłem wiosną 82r.Poznałem niesamowitych kolegów, przeżyliśmy tam chwile grozy i chwile niezapomniane, chwile, których nam nikt nie odbierze.Wspomnienia nie zagasły,są ukryte w naszej pamięci,i myślę, że nie znikną.Czas mija, a ja tak bardzo chciałbym spotkać się z kumplami - Andrzejem Kózkom ze Silnej, Bambusem z Leszna, z młodym chyba z Częstochowy. Wszystko było na chuście, ale gdzie ta chusta,taka piękna była, malował ją chłopak z Bielska-Białej. Pozdrawiam wszystkich ;-)Mój adres:stanislaw63@interia.pl
OdpowiedzUsuńW JW2773 służyłem przez pół roku- wiosna87. Byłem welewem - jak to ktoś żartobliwie określił " w fabryce kaprali".8bateria - Zu23-2. Dowódcą był p. Bartosik (wtedy chyba w stopniu kapitana) , a szefem p. chorąży Otto. Cokolwiek by nie mówić o wojsku, to pozostaje wielki sentyment. Czas wyparł złe wspomnienia, pozostała pamięć o młodzieńczych wariactwach i koledzy. No, właśnie- próbuję sobie przypomnieć chłopaków z plutonu: Maksylewicz (chyba :-) - o ile pamiętam- został na szkółce), Grzesiek Bąk... Ech, krucho z pamięcią. Pozdrawiam wszystkich weteranów- kpr. rez. Andrzej Kniaziuk.
OdpowiedzUsuńWitaj Służyliśmy razem
Usuńbomb. Sylwester Cieślak
W JW 2773 byłem w stanie wojennym od stycznia 1981 do chyba kwietnia 1981r. Byłem elewem w 8 baterii art.p.lot. Dowódcą baterii był kpt.Stróżanowski a nazwiska d-cy plutonu nie pamiętam.Szkoła była skrócona do trzech miesięcy tak że dostawaliśmy nieźle w kość.Zajęcia były od śniadania do obiadu, pół godziny przerwy i do kolacji, dziennik i dalej do 22-00. D-cą mojego działonu był kpr. Jarząbek.Pozdro dla wszystkich "absolwentów"
OdpowiedzUsuńStan Wojenny w Polsce byl ogloszony dopiero 13 grudnia 1981 roku w styczniu jeszcze nie bylo stanu wojennego prosze pana ,,,,,
UsuńFaktycznie,skleroza.Pomyliły mi się lata w JW 2773 byłem od 7 stycznia 1982 do kwietnia 1982.
UsuńLATO 90 z uzupełnienia (KOLARZE). Bagno,syf i stracony czas. Dobrze,że rozsypało się to w pył. Szkoda,że nie szybciej.
OdpowiedzUsuńMiroslaw Krzanowski Jesienia 1985 roku poszedlem do wojska,trafilem do Braniewa ,na szkolke kierowcow wyrzutni rakietowych BUK ,po pol roku zostalem przeniesiony do tej wlasnie jednostki ,bylem na 3 baterri dowudzca byl kapitan Ambroziak pseldo ,,,KRET,,,szefem byl chorazy WTOREK wiosna 86 roku, stare wojsko wyszlo do cywila ja przejolem wyrzutnie numer 182 moim dowudca byl porucznik Kobierecki byln super porucznik na zamku w parku byly wesela to byla dobra jednostka w tych garazach staly KOW Zily BUK i Radiostacje na drodze do zamku byl posterunek nm 1 tam postrzelil sie mlody chlopak na warcie chcial sie zabic na szczescie przezyl i wyszedl do cywila mo E'mal vikatonia,com@hotmail.it
OdpowiedzUsuńHej Anonimowy bylismy razem na trzeciej bateri ja wiosna 86-88 pózniej szefem był sierzant Pająk.Jestesmy razem na zdjeciach z dnia wojska w muzeum w 1987.A postszelił sie koles z pierwszej bateri bo sie znecali nad nim .
UsuńHej Mirek tu Marek wiosna1986-88 bylismy razem na bateri.
Usuńw 75-77 bylem na Baterii Zaopatrzenia i tam byl sierz Rysio Pajak (szef baterii )oj ilez ja z nim wypilem a dca to kpt St Rogowski ANTKA WTORKA tez pamietam bo czesto do nas przychodzil do sierz Pajaka i grali w karty w pokera byl tez sierz Sulecki czy jakos tak Na unitarce bylem na 4 bat u por Humskiego i por Niemcewicza ps Kon Pozdrawiam st szer A.Bartoszewicz ps Kwatermistrz bo pisalem u Kwatermistrza pplk H Dziedzica
UsuńByłem na szkółce jesień 1977,komendantem szkoły był chyba pułk.Gliniecki,dowódcą baterii por Gajewski a dow.plutonu ppor.Strużanowski ksywa Piękny Lolo.Szefem batterii był ogniomistrz o ksywie Jebiona (od ulubionego przekleństwa jebiona mać).
UsuńPamiętam że w naszej sali nocami było słychać jakieś komendy wydawane w niezidentyfikowanym języku i słychać było tupot biegnących nie wiadomo gdzie żołnierzy.Słyszało to 12 osób ale nie zwracaliśmy na to uwagi specjalnie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńByłem tam kierowcą ZSU-23-4. Lata89-01. Porażka na całego. Koledzy popijają już piwko już na emeryturach,a ja muszę to bagno "odrobić". Gdyby nie ten syf to już bym cieszył się wolnością. Niech rozsypują się te mury w pył!!! Zaorać to goowno i posadzić kwiaty.
OdpowiedzUsuńHej Mirek pamietam cie bylismy razem na bateri ja wiosna 86-88 pózniej szefem był sier Pająk jestesmy na zdjeciach z dnia wojska polskiego robione w muzeum w 1987.Hej pozdrowienia Marek G.
OdpowiedzUsuńHej Mirek pamietam cie bylismy razem na bateri ja wiosna 86-88 pózniej szefem był sier Pająk jestesmy na zdjeciach z dnia wojska polskiego robione w muzeum w 1987.Hej pozdrowienia Marek G.
OdpowiedzUsuńCześć Marek! jestem z jesieni 86-88 byliśmy razem na trzeciej, byłem fotografem w klubie żołnierskim i robiłem te zdjęcia w muzeum, Mirka tez pamiętam, masz tu link do grupy na facebooku https://www.facebook.com/groups/891211000935813/
UsuńPozdrwiam Darek
Hej Darek pamiętam mam też fotkę zrobiona w klubie z dwoma kolegami to były czasy pozdro
UsuńByłem tam też na szkółce podoficerskiej pobór wiosna 94 do jesień 94. Byliśmy pod skrzydłami niezapomnianego chor. Otto i mjr Bartosik. Dowódcą plutonu był por. Buczkowski. Jak oglądam płk. Kwiatkowskiego, to widzę tego porucznika. Mam kilka zdjęć z tego okresu. miroslaw73@o2.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich, którzy tam służyli, a w szczególności 6 baterię startową - Wiosna 93 !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich, którzy tam służyli, a w szczególności 6 baterię startową - Wiosna 93 !!!
OdpowiedzUsuńszkółka w jeleniej, reszta służby popielówek :) 1996-1998 Pozdrawiam jesion
OdpowiedzUsuńWIOSNA 93 - 6 BATERIA. Powiem krótko: Świetnie ,że dziś wojsko jest zawodowe bo niepotrzebnie straciło się tylko czas za młodu na ten syf. Kaprale -sadyści, kadra -jeszcze gorzej... szkoda słów. A ruiny tego "bagna" tylko cieszą moje oczy. Jednak istnieje sprawiedliwość na tym świecie.
OdpowiedzUsuńWiosna 94 do lato 95 - najpierw na 6 baterii, potem (jako pisarz kancelarii personalnej) na sztukę w Kompani Remontowej :) Mi tam się podobało.... Artur (artic@go2.pl)
OdpowiedzUsuńmi też , i wcale nie uważam za stracone, oczywiście jak tam się jest chcę sie wyjść:P
UsuńWiosna 90. Dowódca baterii major Bladyn, kretyn jakich mało. Byłem na szkółce podoficerskiej. Zostałem tam później jako dowódca plutonu. Tylko dlatego, że byłem wysportowany. Jak się zorientowali, że jestem największym chujograjcą pod słońcem wywieźli mnie Stargardu Szczecińskiego. Po latach pamiętam tylko, że straciłem czas i niczego mnie to nie nauczyło. Zapamiętałem tylko zawodowych kretynów prostujących się przed sobą, chowających się po kiblach i ich paniczny strach przed jakąś wpadką.Obsługiwaliśmy działa popularnie zwane szyłki. Do domy wyszliśmy po 16 miesiącach w ramach skrócenie nam służby. Pozdrawiam z Łodzi Robert.
OdpowiedzUsuńWiosna 91. 9 bateria. Całkowicie się zgadzam. Stracony czas i tyle. Trepy bezmyślna banda nierobów do niczego w cywilu nie dająca się. Aż dziw ,że po 25 latach takiego grania w bambuko szli na emerytury.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJesień 84 do wiosny 86. Pierwsza bateria. Szefem był sierżant Pająk. Dowódcą kpt.Wożny. Z kadry pamiętam poruczników Beresia,Rusznicę,Kobiereckiego. Byliśmy na korytarzu razem z czwartą baterią. Poznałem fajnych kumpli i miło wspominam tamten czas. Na sam koniec przeniśli nas do Elbąga. Kontakt trevor111@hotmail.de
OdpowiedzUsuńJesień 98, II Bateria Startowa. Pamiętam młodego dowódcę wtedy por Drzazgę i szefa sierżanta Wiśniowskiego. Jak wracam wspomnieniami do tamtych dni to jest mi miło. Z fajnymi chłopakami się służyło :) Pozdro dla wszystkich
OdpowiedzUsuńseba5tian@interia.eu
Służyłem w tej jednostce od wiosny 1992 do jesieni 1992 na 8 baterii startowej. Dowódcą baterii był major Rochowski, natomiast dowódcą plutonu kapitan Kafarski. Nawet nie najgorzej wspominam te "wczasy" zakończone egzaminami. Po egzaminach dwa "pety" na pagon przyszyte i wyjazd do nowej jednostki. Pozdrawiam wszystkich rezerwistów JW 2773.
OdpowiedzUsuńSorki...na 7-mej baterii.
Usuńsłużyłem w tej jednostce w 1972-1974 pozdrawiam kolegów z 8 baterii i por. Kryze
OdpowiedzUsuńKtoś służył na Popielówku? Mała dziura:) z jednostka do ćwiczeń dla chorążych z Jeleniej. :Przewaznie tylko warta i warta 30 chłopa na całej jednostce.
OdpowiedzUsuńJW2773, też tam służyłem,jesień 89 do jesień 90.Na unitarce dowódca kpt.Tomasik,potem 1bateria startowa,poprzydzielali nas na wszystkie kotłownie w jednostce,pralnie i dwóch na gospodarstwo i dwóch na stolarnie,a mnie do magazynu żywnościowego i kuchnie.Przyjmowałem chleb i zamawiałem bułki,czasem bułki rozdawałem ile mogłem już przed kuchnią,więc wielu z was mnie widywało i może mnie skojarzyć jak przyjmowałem chleb z samochodu.Pamiętam szefową na kuchni p.Zosię,kiedyś kucharz prawdopodobnie nazywał się Kotynia wpierdolił mi przed kuchnią,przy kanciapie z kartonami,choć nie wiem za co i byłem 2tygodnie na izbie z1szwem na nosie.Miałem klucze do silosa z kiszoną kapustą z tyłu przy skarpie z drugiej str.mag.żywn-ego i do calego budynku z wieżyczką ,w której bardzo często spędzałem,każdą wolną chwilę.Ztej wieżyczki na dachu byłej kuchni,(bo wtedy ta kuchnia była nieczynna i sala gimnastyczna),podziwiałem wielokrotnie Śnieżkę i panoramę,także o zmroku Jeleniej Góry i wydawałem ziemniaki z piwnic tego dużego budynku.Woziłem z mag.żyw.w dużych lodniach wołowinę na wózku na kuchnie.Potem poligon w Wicku morskim,gdzie młodzi z 8kompani czy baterii przestrzelili linę z rękawem,którą ciągnął samolot ,to było niesłychane,ale przypadkowe,ich dowódcą był chorąży Otto.1bat.star.dzieliła wtedy korzytarz z kom.zaopatrzenia,której to dowódca chyba st.sierżant zastrzelił się w bardzo małej sali naprzeciw mojej sali bardzo dużej(1 bateria startowa),tuż za tzw.wnęką korytarzową ,tuż za biurkiem podoficera ,dzień wcześniej jeździł nonstop na motorze po jednostce,od kina po kuchnie itd.Moi koledzy z Częstochowy stradom i opolskiego szlamowali wtedy basen,obiecano im urlop,ale chyba go nie dostali.Potem oddelegowano tych z Cz.stradom chyba do Karpacza,a nas do Krapkowic-opolskie,warta co 24h,ale nie było źle,choć chodzić samemu w nocy w patrolu nie było przyjemnością.Nasz pobór jesień 89,już pierwszego dnia jako pierwsi dostaliśmi nowe wzory mundurów z poszerzonymi nogawkami.Byliśmy drugim poborem,który załapał się na 18miesięczną służbę.Pamiętam euforię radości tych nieco starszych służbą na końcu korytarza(palarnia),bo ich jeszcze objęła 18miesięczna służba i tych starszych służbą co odchodzili do rezerwy po dwuletniej służbie chyba to było 12.09.1990r.na 1bat.startowej,bo następnego dnia odelegowano nas do Krapkowic.Pozdrawiam Jan.
OdpowiedzUsuńJW2773, też tam służyłem,jesień 89 do jesień 90.Na unitarce dowódca kpt.Tomasik,potem 1bateria startowa,poprzydzielali nas na wszystkie kotłownie w jednostce,pralnie i dwóch na gospodarstwo i dwóch na stolarnie,a mnie do magazynu żywnościowego i kuchnie.Przyjmowałem chleb i zamawiałem bułki,czasem bułki rozdawałem ile mogłem już przed kuchnią,więc wielu z was mnie widywało i może mnie skojarzyć jak przyjmowałem chleb z samochodu.Pamiętam szefową na kuchni p.Zosię,kiedyś kucharz prawdopodobnie nazywał się Kotynia wpierdolił mi przed kuchnią,przy kanciapie z kartonami,choć nie wiem za co i byłem 2tygodnie na izbie z1szwem na nosie.Miałem klucze do silosa z kiszoną kapustą z tyłu przy skarpie z drugiej str.mag.żywn-ego i do calego budynku z wieżyczką ,w której bardzo często spędzałem,każdą wolną chwilę.Ztej wieżyczki na dachu byłej kuchni,(bo wtedy ta kuchnia była nieczynna i sala gimnastyczna),podziwiałem wielokrotnie Śnieżkę i panoramę,także o zmroku Jeleniej Góry i wydawałem ziemniaki z piwnic tego dużego budynku.Woziłem z mag.żyw.w dużych lodniach wołowinę na wózku na kuchnie.Potem poligon w Wicku morskim,gdzie młodzi z 8kompani czy baterii przestrzelili linę z rękawem,którą ciągnął samolot ,to było niesłychane,ale przypadkowe,ich dowódcą był chorąży Otto.1bat.star.dzieliła wtedy korzytarz z kom.zaopatrzenia,której to dowódca chyba st.sierżant zastrzelił się w bardzo małej sali naprzeciw mojej sali bardzo dużej(1 bateria startowa),tuż za tzw.wnęką korytarzową ,tuż za biurkiem podoficera ,dzień wcześniej jeździł nonstop na motorze po jednostce,od kina po kuchnie itd.Moi koledzy z Częstochowy stradom i opolskiego szlamowali wtedy basen,obiecano im urlop,ale chyba go nie dostali.Potem oddelegowano tych z Cz.stradom chyba do Karpacza,a nas do Krapkowic-opolskie,warta co 24h,ale nie było źle,choć chodzić samemu w nocy w patrolu nie było przyjemnością.Nasz pobór jesień 89,już pierwszego dnia jako pierwsi dostaliśmi nowe wzory mundurów z poszerzonymi nogawkami.Byliśmy drugim poborem,który załapał się na 18miesięczną służbę.Pamiętam euforię radości tych nieco starszych służbą na końcu korytarza(palarnia),bo ich jeszcze objęła 18miesięczna służba i tych starszych służbą co odchodzili do rezerwy po dwuletniej służbie chyba to było 12.09.1990r.na 1bat.startowej,bo następnego dnia odelegowano nas do Krapkowic.Pozdrawiam Jan.
OdpowiedzUsuńMój ojciec, Alfred Bielec, służył w latach 1964-66 w Jeleniej Górze także jako pisarz w kancelarii. Szukam osób, które go pamiętają. Mam zdjęcie dane "na pamiątkę" przez sierżanta Józefa Kruczka. Jeśli jest ktoś, kto pamięta tamte czasy to proszę o kontakt umkowska@gmail.com.
OdpowiedzUsuńwiosna 95 6 bateria startowa 62 pluton.Słabo to teraz wygląda,a trochę potu tam zostawiliśmy.Pozdrawiam.W.K.U.Nowy Targ.
OdpowiedzUsuńKompania Remontowo-Techniczna zima 1994-1995 pisarz na kompanii Wiśnia z Poznania.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZima 91 por.kędzierski
OdpowiedzUsuńBatalion remontowy 85-87 jesień
OdpowiedzUsuń