Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bolków. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bolków. Pokaż wszystkie posty

13 sie 2014

No valid is broken

Urlop za nami i wszystko się poprzestawiało w czasie.  Piszę zwykle,że nie przepadam za imprezami  a tu zonk... w tym miesiącu same imprezy!! Czasami tak bywa.

Jak co roku, w miesiącu lipcu ma miejsce ogromnie ważne (dla mnie) wydarzenie - FESTIWAL CASTLE PARTY. Post będzie bardzo muzyczny i jeżeli ktoś słucha wyłącznie disco polo to padnie trupem po dwóch linkach. Po analizie stwierdzam,że po jednym gdyż zespół Grendel rozwala system.


Na tej liście znajduje się kilka interesujących mnie zespołów i podzielę się nimi :) Kolejność jest zupełnie przypadkowa.

1. Witamy w Bolkowie

2.

3.
Grendel
 Grendel : Timewave Zero 
i coś na żywo: Grendel - Hate This (live Video Clip)

4. Scena widziana z góry, na scenie The Klinik. Dark industrial prosto z Belgii.
The Klinik
The Klinik - Someone Somewhere
The Klinik - Stay

5. Magiczne "Glinoludy" w czarnym Bolkowie


6.

7.

 8. Tu, przy facecie z ogniem spotkałam c-lekktora (też faceta z ogniem :) )


9. Jak widać na załączonym obrazku "Papa Glinolud"  wjechał na zamek i wmieszał się w tłum. :) Na scenie wyjątkowy zespół  sui generis umbra , jak dla mnie powinni grać troszkę później i po ciemku.


10. Bolkowska Rihanna czyli Desdemona. Na scenie jedna wielka bomba, muzyka i oprawa sceniczna  robią wrażenie.

DESDEMONA - In Flames
Desdemona - Let's Play Love

11. Odpoczynek...


12. Na scenie, prosto z Meksyku, Markko C-lekktor czekałam na niego cały rok i dostałam coś więcej niż tylko koncert. Najlepsze electro pochodzi z Meksyku, Hocico, Amduscia, C-lekktor :) 
Grał przy 34 stopniach i mało ducha nie wyzionął.
Cytat roku: (parada Glinoludów) 
Markko pyta co to jest.
odp. No i ch** jak mu to wytłumaczyć... nie znam takich słów po angielsku.
Nie chciał żeby mu pokazać jak to się robi. A szkoda :)


13. A gdy zapada noc


14.

15. To wtedy pojawiają się gwiazdy. Nie zawsze zgadzamy się organizatorem w kwestii godzin grania zespołów, ale tego nie wyobrażam sobie w pełnym słońcu.


Moonspell - A Greater Darkness
Moonspell "Night Eternal"

16. Największą gwiazdą dla mnie był zespół London After Midnight. Zagrali fenomenalnie pomimo problemów technicznych i złośliwości rzeczy martwych.
London after Midnight - Sacrifice
I'd sacrifice,
I'd sacrifice myself to you-
right here tonight
because you know that I love you-
 i Live z Bolkowa
Castle Party 2014 - London After - Midnight Sacrifice 


17. Zespół, który moim zdaniem nie pasował kompletnie-Kapitan Nemo. Po koncercie stwierdziłam,że popełniłam błąd bo grali fantastycznie. 
W Bolkowie panował upał rodem z Afryki/Meksyku i podobnych tropików a kapitan chodził w tym płaszczu i berecie. Szacun.

Tak.
Zagrali Lorelei.
Dwa razy.
Castle Party 2014 - Kapitan Nemo - Lorelei 

18.

19.  The 69 Eyes, można grać świetną muzę. Można się nawalić i gadać debilzimy ze sceny. Mój minus.
The 69 Eyes - Borderline 


 20. Pierwszy raz zobaczyłam i usłyszałam ten zespół. Robi ogromne wrażenie i pokazuje,że nie trzeba pajacować, gadać, nawalić się  aby być zajebistym zespołem!!!!

Obscure Sphinx - Lunar Caustic


i na koniec hasło rodem z Mistrza Yody:



17 lip 2013

Castle party 2013



Z góry przepraszam za niepisanie, przygotowania do festiwalu zabrały mi ogromną ilość czasu.
Jezeli komuś przeszkadza nadmierna ilość czerni, poprzebieranych ludzi i dziwnych zespołów to zapraszam do innych postów :) Dziś na tapecie impreza z Bolkowa. Doskonale wiem, że większość nie rozumie  gothów i na porządku dziennym są oskarżenia o picie krwi i ofiary rytualne za zamku. Nie myjemy się, mordujemy koty a ubrania mamy ze śmietnika i na porządku dziennym są pytania "Drogie dziecko jak musisz być skrzywdzona przez los żeby tak wyglądać"
Nie jestem skrzywdzona, jestem z tym szczęśliwa.

Sam festiwal ma swoje wady i zalety no i nie jest to rozmach rodem z M'era Luny czy WGT. Wystarczy mały spacer po zamku aby "wyhaczyć" większość zespołów i ładnie ich obfocić czy pogadać.

Kto zrobił na mnie wrażenie:

Soror Dolorosa, wokalista gdy śpiewa porusza każdy mój nerw i stawia na sztorc nawet te włosy, których nie mam. Genialny występ i fajni ludzie. Czekałam na Was cały rok i nie zawiodłam się.

XIII Stoletti i ich Elizabeth :) fajnie zagrali

Icon of Coil, Andy to inny rodzaj człowieka i genialny showman. Świetnie się bawiłam. Kto stał przy scenie widział minę ochroniarzy gdy Andy wparował w publiczność.

VNV Nation, to co Ronan zrobił z nami w Bolkowie przejdzie do historii jego występów. Po występie miałam okazję chwilę go posłuchać i zamienić kilka słów. Nie wiem skąd ten facet czerpie tyle energii.

Corvus corax, myliłam się myśląc "nie będą tu pasować". Pasowali a ich występ mało nie rozpieprzył całego zamku. No i genialne picie miodu przez tubę.!!!

Kat i Roman K. - jak na faceta w jego wieku to dawał czadu, dziękuję,że darował sobie polityczne wycieczki...

Zawiodłam się:

Lacrimosa, byłoby fajnie.... gdyby wokalistą był ktoś inny. Maniera wokalna doprowadziła mnie do małego szału, dziękuję chłopakom z Soror za uratowanie mnie z tego "koncertu".

Aestethic Perfection za słaby kontakt z publicznością :( chociaż grali całkiem nieźle i dynamicznie.

ASGAARD, nikt nie musi rzucać we mnie ku***mi żebym się dobrze bawiła. Do ich muzyki nic nie mam.

 Sirrah, minus nie za słaby występ a za niewykorzystanie walorów damskich. Po co Wam utalentowana kobieta skoro tak mało ją słychać? Panowie przyciszcie gitary a  wyciągnijcie troszkę damski wokal. Dobrze Wam wróżę na przyszłość :)


Soror Dolorosa

Soror Dolorosa


Mono Inc.
Mono Inc.

XIII Stoletti

Aestethic P. - before
Aestethic P. - after
With Andy on stage :)
Aestethic P.
Zeromancer


Icon of coil

VNV NATION !!!!