29 sty 2015

Brody - powrót

W pierwszym odruchu tytuł miał brzmieć: powrót Brody, po krótkim namyśle odwróciłam słowa bo jako kobieta żadnej brody nie mam i nie miałam. Serio.
Chodzi o miejscowość Brody (pow. żarski woj. lubuskie), którą odwiedziłam dwa lata temu i opisałam tu, no ale skoro jesteśmy przejazdem to wstyd nie zajrzeć. A tymczasem czekała na nas mała niespodzianka.


1. Brama wjazdowa z herbem (przy skrzyżowaniu drogi łączącej Zasieki i Lubsko), której uprzednio nie sfotografowałam.



2.  W napisie nad bramą, od strony widocznej przy wyjeżdżaniu ze wsi) brakuje dwóch "x" w dacie: MDCCLXXIII (1773)

3.

 4. Nie wiem co to było... chyba stara kamienica, ciekawe, że przetrwała tylko  jedna ściana.


 5.

6. Zdobienia jakimś cudem przetrwały:


7. Byłam przekonana, że to jakiś element bramy wjazdowej. w serwisie dolny-slask.org.pl  ten obiekt jest opisywany jako pomnik poległych w I wojnie światowej.


8.

9. Od naszego ostatniego pobytu trochę się zmieniło m.in przybyły tablice:


 10. A tu kolejna zmiana:

2012

 11. Pałac ma nowy dach a zgodnie z obserwacją opuszczonych miejsc wiem,że budynek stoi póki dach w całości. Jak dach umarł to reszta pójdzie za nim.
Pomijając robotników i zwały materiałów budowlanych całe otoczenie prezentuje się przepięknie.

Po wielu latach nieużytkowania i niepodejmowania działań zabezpieczających, rozpoczęto prace związane z remontem dachu pałacu Brühla w Brodach. Roboty obejmują wymianę pokrycia dachu wraz z wykonaniem prawidłowego odprowadzania wód opadowych oraz wykonaniem niezbędnych wzmocnień konstrukcji budowli. W związku z koniecznością budowy konstrukcji we wnętrzu pałacu mającej na celu wzmocnienie południowo–zachodniego narożnika zabytku, wykonane zostały badania archeologiczne. Jednocześnie we wnętrzu obiektu przeprowadzono prace porządkowe. Prowadzone prace remontowe są dofinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z Programu Dziedzictwo Kulturowe – Priorytet Ochrona Zabytków. Inwestycja jest na zaawansowanym etapie i planuje się jej zakończenie do końca 2013 r. Podjęte działania są pierwszym etapem mającym na celu zabezpieczanie i ocalenie zabytku przed zniszczeniem.[1]

2013
12.

 13.

14.

15.

16/17. Dawny kościół ewangelicki, obecnie rzymskokatolicki parafialny p. w. Wszystkich Świętych


 18. Kolejna tablica ułatwiająca życie :)


19.Herb na jednym z domów


20. I protest przeciwko budowie kopalni odkrywkowej Gubin-Brody
 


21.

Zachowując w pamięci powyższe hasło, przy kolejnej wycieczce w rejon Brodów odwiedzę i pałac.

26 sty 2015

Gubin - Guben cz.II

Miasto Guben jest jednym z najstarszych miast Dolnych Łużyc, znajduje się na lewym brzegu Nysy Łużyckiej, w kraju związkowym Brandenburgia. Swoje prawa miejskie otrzymało w 1235 roku.
A z czego słynie Guben? Z kapeluszy i Plastinarium.

Eksport wysokiej jakości gubeńskich, markowych kapeluszy odgrywa ważną rolę w NRD, ponieważ muszą zostać wygospodarowane dewizy. Eksportowane kapelusze trafiały przeważnie na wschód, w większości do Związku Radzieckiego.
Inni ważni klienci - RFN, Belgia, Holandia, Mongolia i obszar zamorski.

1988 W zakładach kapeluszniczych i lokalnych firmach, około 980 pracowników produkuje 2,3 miliony kapeluszy i czapek, których wolum obrotu wynosi prawie 58 milionów Marek.
Z 1,2 miliona produkowanych w Guben kapeluszy filcowych i typu vigu, 80% trafia do państw bloku wschodniego a około 10% do kapitalistycznych krajów. Kolejnych 800.000  trafia do firm, które zajmują się dalszym ich przetwarzaniem.
Poprzez nasycenie gospodarki rynkowej nadchodzi w 1990r. kres przemysłu kapeluszniczego w Guben.[1]
Natomiast w roku 2005 ośrodek plastynacji miał powstać w polskiej miejscowości Sieniawa Żarska w woj. lubuskim, położonej ok. 90 km od Gubina. W nowo zagospodarowanym obiekcie  miało znaleźć docelowo zatrudnienie ok. 300 osób. Jednak sprzeciwy lokalnej społeczności, motywowane światopoglądowo, doprowadziły do wydania przez lokalne władze zakazu budowy. 


1. Fascynująca podróż za granicę. Jedziesz sobie drogą i jeśli nie skręcisz to lądujesz u naszych sąsiadów (jak to się nam przydarzyło).


2.Most graniczny na Nysie Łużyckiej.


 3.

4. A to kolejny most, tym razem z Wyspy Teatralnej  na niemiecką stronę.


 5. I  ruiny dawnego teatru


6. Przy tych schodach (po lewej stronie) znajduje się miarka poziomu wód. Na niej zaznaczone są stany powodziowe m.in. ten z 2010 roku.


7.

8.

9.Po obejrzeniu tych kilku kojących zdjęć proponuję zobaczyć filmy z powodzi 2010 roku



10.Życie miłośnika opuszczonych ruin jest ciężkie, idziesz i gapisz się z błogim uśmiechem na takie truchło.


11.Miejski skwerek i jakże romantyczny znak. Znaczy,że co? Nie wolno pić wina z kieliszków? W dobrym towarzystwie można i z gwintu.
Żeby było śmieszniej, tuż obok pracowała grupa robotników budowy a jeden (wyjątkowo brzydki) miał na sobie koszulkę zespołu... Hocico (zainteresowani znają mój ból).


12.Najważniejszą częścią zwiedzania Guben była wycieczka do Plastinarium. Najbliższa droga prowadzi od Wyspy Teatralnej i jest dobrze oznaczona. Wycieczkę opisywałam już wcześniej i nie będę się powtarzać bo  ktoś może być mało odporny na takie klimaty.


13.

14. I kilka fotek z samego Guben:


15.

16.

17.

18. Zafascynowały mnie tamtejsze ławeczki :)


19. Centrum Guben, mnóstwo przestrzeni i zieleni (ładny rym wyszedł).


20.

21.

22. Trakt spacerowy??


23.

24. To chyba nawiązanie do odbywającego się w Guben "święta jabłka".


25.

26.

27.

28.

29. A to już budynki po polskiej stronie


30.

31. I widok na farę w Gubinie przy zachodzącym słońcu.