6 lut 2014

Stolec, der Stolz – duma

Stolec (niem. Stolz) – wieś w Polsce położona w województwie dolnośląskim, w powiecie ząbkowickim, w gminie Ząbkowice Śląskie.

Nazwa pochodzi ona prawdopodobnie od słów: „stół, siedzenie” lub też „osada, stolica”, co oznacza główne osiedle w okolicy. Nazwa ta przetrwała bez większych zmian wszystkie burze dziejowe, m.in. powtórną lokację wsi i usuwanie słowiańskich nazw w okresie hitlerowskim – różne jej warianty zapisywane w dokumentach zawierają zawsze ten sam temat, po czym utrwaliła się w powierzchownie zniemczonym brzmieniu Stolz. Zawdzięcza to zapewne temu, że choć niemieccy językoznawcy zdawali sobie sprawę ze słowiańskiej etymologii tej nazwy, to powszechnie kojarzono ją ze słowem „der Stolz” – duma. Po ostatniej wojnie przyjęto na krótko nazwę Skorolec (od nazwy zamku, którą podaje m.in. XV-wieczna kronika Jana Długosza) i ostatecznie wrócono do pierwotnej wersji. [1]

 Relacja z tej wycieczki powstaje od 6 miesięcy. Pomimo najszczerszych chęci letnie zdjęcia nie oddają tego co chciałabym pokazać. Latem i przy pięknej pogodzie miałam zupełnie inne odczucia niż będąc tu w zimie. Zależało mi na  ogólnych ujęciach pałacu (w całości) i trochę żałuję, że je mam. W lecie drzewa i krzaki niczym parawan zasłoniły to co brzydkie. W lecie było romantycznie - w zimie ogólny upadek i bałagan.

Prawdopodobnie w momencie założenia wsi Stolec ówczesny rycerz – zasadźca wybudował niewielki zamek rycerski o nazwie Skorolec. Zamek ten znajdował się na wzgórzu nad wsią, w miejscu ruin obecnego pałacu. Wzmiankowany jest po raz pierwszy w 1316 r. Był otoczony fosą, wałami ziemnymi i murami, zbudowany z kamienia, posiadał dwie wysokie wieże. Zapewne został zniszczony podczas wojen husyckich. Później Burghausowie wybudowali sobie piękny renesansowy dwór obok zamku Po 1729 r. hr. Henryk Kurschwand najpierw wyremontował  dwór, a następnie nakazał rozebrać resztki starego zamku.  Za panowania L. W. Schlabrendorfa (po 1771 r.) pałac  zaczął się walić z powodu obsuwania się gruntu. Dlatego nowy właściciel musiał rozebrać i tę budowlę i w latach 1773-79 zbudował nowy, większy pałac w stylu klasycystycznym. Głównym akcentem jego fasady był ryzalit, zwieńczony tympanonem, wspartym na rzędzie pilastrów. Na budynku pałacowym zamontowano, prawdopodobnie po raz pierwszy na Śląsku, odgromniki. Nowy pałac został w latach 70. XIX w. gruntownie przebudowany w duchu architektury eklektycznej. Dodano mu wówczas dwie boczne wieże i zmieniono kształt dachów. [2]
Mapa
W promieniu kilkuset metrów mamy do zobaczenia:
-ruiny pałacu
-ruiny wieży
-kościół   p.w. św. Jana Nepomucena
-kościół p.w. Najświętszej Panny Marii i św. Zuzanny
-dawne założenie parkowe 

1.

2.

3.

4. Jeszcze do niedawna znajdowali się odważni, którzy wchodzili na wieże!


5. Widok od strony oficyny


6.Skadrowałam zdjęcie tak, aby nie było widać trzepaka z kurnikiem... a po drugiej stronie blaszanego garażu...


7.
8.


9.

10. Latem przedarłam się przez pole, mur, zasieki i 3 ogródki z fasolką i udało mi się zrobić ot takie zdjęcie.


11. Na północ od pałacu znajdują się dwie  oficyny mieszkalne z XVIII w., a od wsch. okalają dziedziniec obszerne zabudowania gospodarcze z budynkiem wozowni, do której prowadzi ładny podcieniowy wjazd.



12.


13.


14. Przy pałacu istnieje park, a właściwie dżungla. W tej dżungli usiłowaliśmy odnaleźć pomniki przyrody.


15. W najwyższym punkcie parku stoją ruiny belwederu – wieży widokowej połączonej z oranżerią, który służył niegdyś do wypoczynku i oglądania panoram.


16.

17.

18. W lecie można tylko się domyślać, że za drzewami coś jest.


19. Obok "belwederu" znajduje się neogotycki  kościół p.w. św. Jana Nepomucena z pocz. XX w. Zbudował go hrabia Feliks Chamare-Harbuval (katolik) gdyż stary kościół (św.Zuzanny) był świątynią ewangelicką. Był to kościół prywatny i jeden z nielicznych przypadków gdy z dwóch kościołów(we wsi) to katolicki jest budowlą nowszą.


20. W tym właśnie kościele znajduje się mały nagrobek dziecka, na którego piersi znajduje się pszczoła. Prawdopodobnie dziecko zmarło po ugryzieniu, niestety na nagrobku nie ma napisów i nie wiadomo kim było dzieciatko. 


21. Po lewej stronie widać gotycki  kościół p.w. Najświętszej Panny Marii i św. Zuzanny z końca XIII w.



22. Został zbudowany w poł. XIII w. W latach 1536-1653 i od 1707 r. był świątynią protestancką. Po II wojnie światowej, aż do 1960 r.kościół nie był używany. Nagrobki na cmentarzu są w ładny sposób ustawione i zadbane, niedawno miała miejsce wycinka drzew na terenie przykościelnym.


23.

24.

25.

26.
27.


28. I taka moja wariacja fotograficzna...

7 komentarzy:

  1. Piękna bryła pałacu. A właściwie jego ruin. Niestety : (

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze jedna piekna ruina..

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam wyprawę na poszukiwanie sekretnego tunelu!! W Stolcu ukryto niezłe skarby.

    OdpowiedzUsuń
  4. z opowieści nieżyjącego księdza pamiętam że to dziecko w kościele jest dzieckiem tego gościa co budował albo przebudowywał ten kościół.

    OdpowiedzUsuń
  5. co się tyczy skarbów to tam raczej mogą znajdować się chemikalia do kruszenia kamienia itp. zamiast skarbów??

    OdpowiedzUsuń
  6. Mieszkalem we wsi Stolec. Tu chodzilem do Szkoly Podstawowej tu rowniez w kosciele Sw. Nepomucena o byla sie moja I komunistyczny. Zabytki sa I owszem pozostaly ruiny. Ale czemu nikt nie wspomnialem kto za czyja glupia decyzja dokonali dews stacjonarne zniszczenia zabytkiu. Owszem bylem maly chlopakiem gdy to mialo miejsce ale doskonale pamietam jak podjechaly pod Palac buldozery rozrywa ja mury dokonujac obrzydliwej dewastacji (bo to nie nasze niemcy sie beda zglaszac takie bylo o wczesnie Perlowskie komunistyczne myslenie! !!! Szkoda ze nikt nie beknol nie od powiedzial za to co zrobil )

    OdpowiedzUsuń
  7. Znalazlam te zdjecia....Mam rodzine w Stolcu.Jako podlotek spedzalam tam chetnie wakacje.Teraz jestem "pania w najlepszych latach". Wtedy jeszcze byl zamek okazaly w porownaniu do tych zdjec!!!Bylam przed kilkoma laty tam-serce mi pekalo....Ta bezsilnosc... Historie pieknej wsi zarastaja pokrzywy!!!!! Jaka szkoda!!!

    OdpowiedzUsuń