1 cze 2013

Magiczne słowo "poewangelicki"

    Kolejne "poewangelickie" cudo z Dolnego Śląska. Znalazłam go zupełnie przypadkiem, stoi tak ukryte pomiędzy drzewami i chaszczami.
Wnętrze robi tak niesamowite wrażenie, że zatkało mi mowę (haha, to prawie niemożliwe). Usiadłam i chłonęłam ten widok i atmosferę... dopiero po kilku minutach mi przeszło.

Gdyby ktoś pytał co nuciłam pod nosem to było to oczywiście "About a dead" - Can he talk to you?
Not to me...


Zapraszam na trochę magii :)

1.

2.
3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10.

11.

12.
13.

14.

15. Bonus, hey it's me...

14 komentarzy:

  1. patrzę na zdjęcia i czuję magię tego miejsca i...furię na fakt, że niszczeje taki piękny obiekt. Lepiej nie pisz, gdzie on się znajduje - widzę sporo detali, które mogą stać się łupem dla "kolekcjonerów"...przynajmniej nie muszą używać wykrywacza metali...wrr.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wrażenie robi niesamowite, piękny, nawet w takim stanie.
    Zdradzisz miejsce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dasz namiary na priva??? aniyam@wp.pl A jak wrażenia po wycieczce do Brzezinki? Nawet nie wiedziałam, że tam już mają monitoring, podobno 2 lata temu kupił to Gant ale nic nie robią :(

      Usuń
  3. Ta budowla jest niesamowita.
    Żałuję, że pewnie nigdy tam nie trafię, ale naprawdę - nie pisz, gdzie to jest!

    OdpowiedzUsuń
  4. Robi wrażenie, piękne zdjęcia :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Kościół to godny a piękny :D Zmierzam w ten weekend się z nim zmierzyć, zobaczymy co się uda - modlę się o słońce :) W ogóle gratuluję blogu! Jestem pod wrażeniem podróży i dziwię się, że wcześniej tu nie trafiłam. Pozdrawiam bardzo serdecznie :D
    Wilga

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję serdecznie :) Również mam go ponownie w planach, ale na słońce chyba nie mamy co liczyć...

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny! Uwielbiam klimat takich miejsc,prawdziwa magia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdradzisz miejsce? Będzie kolejny kościółek na liście do zwiedzenia, zaraz po Żeliszowie ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to nie wiem jak to jest z Żeliszowem. Jedni mówią,że zamurowany a kilka dni potem znowu jest dziura.
      Proszę zapytać poprzez mail :)

      Usuń